Miotła wykonana jest z bardzo miękkiego włosia, dzięki czemu nie rysuje delikatnych powierzchni i nie wzbija kurzu w trakcie zamiatania. Dzięki gumkom ochronnym miotła nie obija ścian, mebli i stopni. Specjalne ułożenie włosia pozwala dotrzeć do trudno dostępnych miejsc.
Mój syn zaczyna podejrzanie kichać, gdy wręczam mu miotłę. Mówi, ze kurz się wzbija i że dostaje alergii. A ja mam na to patent: nazywa się miotła domowa miękka . Jej delikatne włosie łapie kurz, zamiast go wzbijać. I syn już nie krzyczy, że jest uczulony. Tylko zamiata, by szybciej skończyć. I faktycznie – sprząta jak błyskawica!
Moja córka nie lubi dotykać mokrych, nieestetycznych ścierek. To dla niej świetny wykręt, by nie pomagać mi w kuchni. A ja mam na to sprytny patent – ściereczkę gąbczastą. Ona genialnie wchłania i bardzo szybko jest sucha! Ostatnio córka zrobiła eksperyment i wylała na blat pół szklanki wody. Ściereczka dała radę!
Gdy wróciliśmy z tradycyjnego sobotniego targu owocowo-warzywnego, wpadłam na pomysł, jak przyrządzić niezwykły obiad. Poprosiłam dzieci, żeby poskładały z mocnej alufolii do pieczenia sakiewki. Pokroiłam warzywa w kostkę, dołożyłam czosnek i zioła oraz odrobinę masła i porcjami powrzucałam do sakiewek. Dzieciaki pomogły sakiewki zamknąć i włożyły je do piekarnika, który nastawiłam na 180 stopni. Piekliśmy nasze sakiewki przez 30 minut i pyszne danie warzywne gotowe!
Tak! Zawsze mam w rezerwie wkład mojej ulubionej folii do żywności.
Nie używam jej jednak tylko do pakowania kanapek! Jest elastyczna i świetnie przylega dlatego z łatwością owijam nią walizki przed podróżą. Dzięki temu trafiają na miejsce niepoobijane i czyste!
Miotła wykonana jest z bardzo miękkiego włosia, dzięki czemu nie rysuje delikatnych powierzchni i nie wzbija kurzu w trakcie zamiatania. Dzięki gumkom ochronnym miotła nie obija ścian, mebli i stopni. Specjalne ułożenie włosia pozwala dotrzeć do trudno dostępnych miejsc.
Mój syn zaczyna podejrzanie kichać, gdy wręczam mu miotłę. Mówi, ze kurz się wzbija i że dostaje alergii. A ja mam na to patent: nazywa się miotła domowa miękka . Jej delikatne włosie łapie kurz, zamiast go wzbijać. I syn już nie krzyczy, że jest uczulony. Tylko zamiata, by szybciej skończyć. I faktycznie – sprząta jak błyskawica!
Moja córka nie lubi dotykać mokrych, nieestetycznych ścierek. To dla niej świetny wykręt, by nie pomagać mi w kuchni. A ja mam na to sprytny patent – ściereczkę gąbczastą. Ona genialnie wchłania i bardzo szybko jest sucha! Ostatnio córka zrobiła eksperyment i wylała na blat pół szklanki wody. Ściereczka dała radę!
Gdy wróciliśmy z tradycyjnego sobotniego targu owocowo-warzywnego, wpadłam na pomysł, jak przyrządzić niezwykły obiad. Poprosiłam dzieci, żeby poskładały z mocnej alufolii do pieczenia sakiewki. Pokroiłam warzywa w kostkę, dołożyłam czosnek i zioła oraz odrobinę masła i porcjami powrzucałam do sakiewek. Dzieciaki pomogły sakiewki zamknąć i włożyły je do piekarnika, który nastawiłam na 180 stopni. Piekliśmy nasze sakiewki przez 30 minut i pyszne danie warzywne gotowe!
Tak! Zawsze mam w rezerwie wkład mojej ulubionej folii do żywności.
Nie używam jej jednak tylko do pakowania kanapek! Jest elastyczna i świetnie przylega dlatego z łatwością owijam nią walizki przed podróżą. Dzięki temu trafiają na miejsce niepoobijane i czyste!