Foremka idealnie nadaje się do pieczenia: ciasta, zapiekanek warzywnych i mięsnych, zapiekanek makaronowych. Nie wymaga wcześniejszego natłuszczania. Zamrożone potrawy można wstawić bezpośrednio z zamrażalki do piekarnika.
Uwielbiam piec ciasto z córką. Bo dzięki jednorazowym foremkom aluminiowym jest to sama przyjemność! I o wiele mniej zmywania! Mogę się też pochwalić wypiekami w pracy, bo w tej foremce ciasto jest lżejsze. A po konsumpcji po prostu się ją wyrzuca i kłopot z głowy.
Co sobotę razem z dzieciakami sprzątamy ich pokoje. U młodszego syna był odwieczny problem z segregowaniem klocków. Skończył się, gdy odkryłam woreczki z suwakiem marki Gosia. Od teraz wspólnie segregujemy klocki rodzajami i przechowujemy je w specjalnie wyznaczonym miejscu.
Mój syn zaczyna podejrzanie kichać, gdy wręczam mu miotłę. Mówi, ze kurz się wzbija i że dostaje alergii. A ja mam na to patent: nazywa się miotła domowa miękka . Jej delikatne włosie łapie kurz, zamiast go wzbijać. I syn już nie krzyczy, że jest uczulony. Tylko zamiata, by szybciej skończyć. I faktycznie – sprząta jak błyskawica!
Niedawno w naszym mieszkaniu przeprowadzaliśmy remont. Mąż bardzo lubi wszelkie prace, przy których może pomajsterkować, ale niechętnie po sobie sprzątał. Problem rozwiązał mop „żółta mikrofibra”, który posiada specjalną gąbkę szorującą. Z jego pomocą mąż może łatwo zetrzeć pozostałości farby z podłogi i pył. Od kiedy poznał ten produkt, po każdym remoncie sam sobie radzi ze sprzątaniem.
Foremka idealnie nadaje się do pieczenia: ciasta, zapiekanek warzywnych i mięsnych, zapiekanek makaronowych. Nie wymaga wcześniejszego natłuszczania. Zamrożone potrawy można wstawić bezpośrednio z zamrażalki do piekarnika.
Uwielbiam piec ciasto z córką. Bo dzięki jednorazowym foremkom aluminiowym jest to sama przyjemność! I o wiele mniej zmywania! Mogę się też pochwalić wypiekami w pracy, bo w tej foremce ciasto jest lżejsze. A po konsumpcji po prostu się ją wyrzuca i kłopot z głowy.
Co sobotę razem z dzieciakami sprzątamy ich pokoje. U młodszego syna był odwieczny problem z segregowaniem klocków. Skończył się, gdy odkryłam woreczki z suwakiem marki Gosia. Od teraz wspólnie segregujemy klocki rodzajami i przechowujemy je w specjalnie wyznaczonym miejscu.
Mój syn zaczyna podejrzanie kichać, gdy wręczam mu miotłę. Mówi, ze kurz się wzbija i że dostaje alergii. A ja mam na to patent: nazywa się miotła domowa miękka . Jej delikatne włosie łapie kurz, zamiast go wzbijać. I syn już nie krzyczy, że jest uczulony. Tylko zamiata, by szybciej skończyć. I faktycznie – sprząta jak błyskawica!
Niedawno w naszym mieszkaniu przeprowadzaliśmy remont. Mąż bardzo lubi wszelkie prace, przy których może pomajsterkować, ale niechętnie po sobie sprzątał. Problem rozwiązał mop „żółta mikrofibra”, który posiada specjalną gąbkę szorującą. Z jego pomocą mąż może łatwo zetrzeć pozostałości farby z podłogi i pył. Od kiedy poznał ten produkt, po każdym remoncie sam sobie radzi ze sprzątaniem.