Czyścik szybko i skutecznie usuwa nawet przypalone zabrudzenia z grilla i rusztu. Nie wymaga użycia detergentów – wystarczy woda. Dzięki materiałowi z jakiego jest wykonany idealnie dopasowuje się metalowych prętów.
Czasami po zlocie rodzinnym jest tyle zmywania, że sama nie daję rady. Wtedy wzywam na pomoc męża. Daję mu do ręki zmywak duży i mówię: „Kochanie, czy mógłbyś…?”. Ten rodzaj zmywaka świetnie szoruje większe powierzchnie. A warstwa z gąbki się nie kruszy. Idealny na duże, męskie zmywanie.
Nawet mój teść, który jest na diecie niskotłuszczowej ją zachwala! Nie tylko mam sprytny sposób na zdrowe i dietetyczne potrawy „z pieca”, ale i patent na bardzo smaczne i aromatyczne potrawy. To proste, używam rękawa do pieczenia i spinam go specjalnym klipsem. Nie muszę polewać w trakcie pieczenia, właściwie wszystko samo się robi. Mięso zawsze jest bardzo soczyste.
Mojego męża bardzo drażni zabrudzona płyta kuchenna. Dlatego zaproponowałam, by to on zajmował się jej myciem. Jego narzędzie? Ściereczki kuchenne „falka” na mokro i na sucho. By najpierw umyć płytę, a potem wypolerować ją, że aż lśni. Muszę przyznać, że teraz mąż robi to lepiej niż ja!
Dzieci uwielbiają zabawę, to jasne. Gdy po raz kolejny moje pociechy pisały i rysowały szminkami po lustrze, wręczyłam im ścierkę do szyb i luster, aby wspólnie po sobie posprzątały. Zabrudzenia zniknęły bez użycia detergentów! Nie ograniczam dziecięcych zabaw, jeśli są nieszkodliwe, ale wymagam sprzątania po sobie – wyrobiłam tym samym dobre nawyki u moich dzieci i teraz zawsze zostawiają po sobie porządek.
Czyścik szybko i skutecznie usuwa nawet przypalone zabrudzenia z grilla i rusztu. Nie wymaga użycia detergentów – wystarczy woda. Dzięki materiałowi z jakiego jest wykonany idealnie dopasowuje się metalowych prętów.
Czasami po zlocie rodzinnym jest tyle zmywania, że sama nie daję rady. Wtedy wzywam na pomoc męża. Daję mu do ręki zmywak duży i mówię: „Kochanie, czy mógłbyś…?”. Ten rodzaj zmywaka świetnie szoruje większe powierzchnie. A warstwa z gąbki się nie kruszy. Idealny na duże, męskie zmywanie.
Nawet mój teść, który jest na diecie niskotłuszczowej ją zachwala! Nie tylko mam sprytny sposób na zdrowe i dietetyczne potrawy „z pieca”, ale i patent na bardzo smaczne i aromatyczne potrawy. To proste, używam rękawa do pieczenia i spinam go specjalnym klipsem. Nie muszę polewać w trakcie pieczenia, właściwie wszystko samo się robi. Mięso zawsze jest bardzo soczyste.
Mojego męża bardzo drażni zabrudzona płyta kuchenna. Dlatego zaproponowałam, by to on zajmował się jej myciem. Jego narzędzie? Ściereczki kuchenne „falka” na mokro i na sucho. By najpierw umyć płytę, a potem wypolerować ją, że aż lśni. Muszę przyznać, że teraz mąż robi to lepiej niż ja!
Dzieci uwielbiają zabawę, to jasne. Gdy po raz kolejny moje pociechy pisały i rysowały szminkami po lustrze, wręczyłam im ścierkę do szyb i luster, aby wspólnie po sobie posprzątały. Zabrudzenia zniknęły bez użycia detergentów! Nie ograniczam dziecięcych zabaw, jeśli są nieszkodliwe, ale wymagam sprzątania po sobie – wyrobiłam tym samym dobre nawyki u moich dzieci i teraz zawsze zostawiają po sobie porządek.